Witam wszystkich w ten wspaniały niedzielny wieczór (czemu weekend trwa tak krótko :/)! Dzisiaj postanowiłam napisać trochę inną formę recenzji, mianowicie, dwie części Harry'ego Pottera przeczytałam w tak szybkim tempie i tak zachłannie, że nie mogę teraz rozróżnić emocji towarzyszących mi przy danym tomie. Niestandardowa recenzja polega na skróceniu obu części na raz. Mam nadzieję, że się wam spodoba :D