Witam Was kochani! Z góry przepraszam za moją nieobecność na blogu, ale wrzesień jednak dał mi się we znaki i teraz od nowa muszę uczyć się dzielić czas na poszczególne obowiązki... Do października powinnam się przyzwyczaić ;) ale teraz nie pora na użalanie się nad sobą.
Po pierwsze, chciałam dzisiaj pochwalić się przed Wami mim pierwszym udanym Book Tourem. Jestem na prawdę szczęśliwa, że mogłam wziąć w nim udział, bo książka wydaje się na prawdę ciekawa i bardzo popularna ostatnim czasem.
Wracam we środę ze szkoły, a tu na poduszce czeka nam mnie to cudeńko *.* Dosłownie zaniemówiłam z wrażenia :D